W NASZEJ PRZYCHODNI
RRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
W naszej przychodni, leków jest bez liku!
Mówię ci to mój, szanowny króliku!
Jessy poszła na rower,
i skręconą ma nogę, na drogę.
Biegniemy do przychodni a Jessy się modli.
Doktor Dastie patrzy nagle,
do niego płynął cztery żagle!
W szpitalu robią fotki,
a Wiki pisze notki.
Niestety mam tylko jeden wiersz. No to krótka notka bye, bye!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz