,, Przygody Corgusia : Przepowiednia ''
Kolejny dzień. Wieczór. Lelvie segreguje ubrania w szafie, Biszkopcik bawi się zabawkami, a Corguś uzupełnia ankiety. W końcu psiakowi znudziło się przeglądanie kupy papierów. Odłożył je i wpisał jakąś grę. ,, Miłosna Pożyczka'' taki miała tytuł. No i on wpisał imię swojej ukochanej. Chciał coś sprawdzić. Był bardzo pewny, że wyjdzie on. Więc czemu to robił? Nagle dopadło go zaskoczenie! Obok na serduszku było napisane ,, Wilczek''.
- Nie no, to kompletna bzdura!- powiedział i zamknął klapę laptopa. Rano kiedy wszyscy spali postanowił wyjść na dwór.
Był piękny poranek. Corguś szedł ulicą i gwizdał. Nagle zobaczył namiot przystrojony w gwiazdki. Wszedł do niego.
- Czy chciałbyś znać swoją przyszłość?- spytała kobieta w kapeluszu.
- Tak... To znaczy nie.... to znaczy....Uff, chcę wiedzieć kto jest ukochanym Lelvie.
- Dobrze, a więc magiczna kula na to...
- Partnerem Lelvie jest Wilczek. A twoim Fisia...-
- Lodziarka?! AAAAAAAA! Mam tego dosyć! Kompletnie dosyć!- krzyczał piesek i wyszedł z namiotu.
Kiedy wrócił do domu spytał: ,, Lelvie, kto to Wilczek?''
C.D.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz