Jak wiecie we czwartek 1 września zaczął sie rok szkolny. Wszyscy znowu spotkaliśmy sie na apelu w galowych strojach i zaczeliśmy rok szkolny. Ja ogólnie lubie chodzić do szkoły, nie lubie sie w niej uczyć. ;) Każdego przepełniała żałoba i smutek.. Nie no nie było tak źle. ;)
Kilka dni po rozpoczeciu roku zaczeły sie wybory do samorządu szkolnego. Jako iż jestem już w 6 klasie, to moja klasa też brała udział w tych przedstawieniach wyborczych. Na stanowisko przewodniczącej szła moja przyjaciółka Martyna. Rozdawaliśmy uczniom z młodszych klas naklejki z napisami '' 6c '' i wszedzie rozwieszaliśmy kolorowe plakaty. Mieliśmy też indywidualny pomysł i malowaliśmy naszym rówieśnikom twarze. Na prawym policzku mieli ♥ , a na lewym napis '' 6c ''. Była jednak jedna wada wyborów - zlikwidowali śmieszne przedstawienia. W tamtym roku, kandydaci mogli robić śmieszne przedstawienia, które zachecały do głosowania na kandydatów. Myśleliśmy, że w tym roku bedzie to samo i spotykaliśmy sie na wakacjach, mieliśmy gotowy układ i przedstawienie, wszystko dopracowane na ostatni guzik - i tydzień przed wyborami ogłoszono, że bedą w tym roku tylko przedstawienia swojej kampanii. Było nam przykro i byliśmy źli, ale nie mogliśmy nic z tym zrobić. Na szczeście nasza klasa wygrała przewagą 38 głosów. Dziekujemy każdemu kto oddał na nas głos. :)
~ Wika ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz